Warto poświęcić godzinę
Prezes Komitetu Warszawskiego Towarzystwa Dante Alighieri w Warszawie zabiera głos w debacie na temat modelu nauczania religii w szkołach publicznych w Polsce. Wskazuje na włoskie doświadczenie jako punkt odniesienia, umożliwiający kształcenie młodzieży w coraz bardziej zróżnicowanym kulturowo środowisku.
Nauczanie religii katolickiej w szkołach publicznych w Polsce w ostatnich latach wywołało gorącą debatę, zwłaszcza ze względu na porzucenie tego nauczania przez ogromną większość młodych ludzi. Niemniej jednak wydarzenia o znaczeniu historycznym, takie jak otwarcie polskich granic dla Ukraińców, zdarzenia wstrząsające Bliskim Wschodem, ale także niektóre zuchwałe gesty osób, które słowami, a czasem nawet czynami, atakują mniejszości religijne w celu ograniczenia ich wolności wyznania, pokazują nam, jak nasze dzieci żyją już w wielokulturowym, wieloetnicznym i wieloreligijnym środowisku, które wymaga umiejętności dialogu i budowania społeczności opartej na szacunku dla różnorodności. Podstawą tego szacunku jest wzajemna znajomość w kontekście historycznym i środowiskowym. W tym kontekście warto przyjrzeć się modelowi, który funkcjonuje we Włoszech od 1987 roku. Tamtejsze nauczanie religii, które można by lepiej nazwać "religioznawstwem", stawia sobie za cel wspieranie formacji człowieka i obywatela, sprzyjając rozwojowi osobowości ucznia w wymiarze religijnym, zachodząc przy tym w szacunku dla rozwoju psychicznego, kulturalnego i duchowego, rozumianego właśnie w jego historycznym i środowiskowym kontekście. Wzywa do przebudzenia głębokich pytań młodzieży dotyczących sensu życia, koncepcji świata i ideałów, które inspirują działania człowieka w historii; jednocześnie dostarcza uczniowi niezbędnych religijnych i kulturowych odniesień, aby mógł znaleźć osobistą świadomą odpowiedź na te pytania. Ponadto sprzyja postawom, które przygotowują ucznia do radzenia sobie z problematyką religijną: uwaga na problem Boga i wartości ducha, smak prawdy i dobra, przezwyciężanie wszelkich form nietolerancji i fanatyzmu, szacunek dla tych, którzy wyznają inne religie, oraz dla niewierzących, solidarność ze wszystkimi, a zwłaszcza z tymi, którzy są fizycznie lub społecznie upośledzeni.
W polskim kontekście, gdzie młodzi ludzie rezygnują z nauczania religii katolickiej, warto rozważyć wprowadzenie modelu, który podkreśla wartość dialogu, tolerancji i szacunku dla różnorodności. Nauczanie religioznawstwa może stworzyć przestrzeń do zrozumienia różnych wyznań, a także rozwijania umiejętności współpracy i akceptacji dla innych.
Wprowadzenie podobnego podejścia w Polskich szkołach może przynieść korzyści, wspierając rozwój młodego pokolenia w duchu otwartości, szacunku i zrozumienia dla różnorodności kulturowej i religijnej, już kiedy zaczyna stawiać czoła złożoności istnienia i uczy się przywiązywać wartość do własnych zachowań, aby harmonijnie relacjonować się ze sobą, innymi i otaczającym światem.
Może to być dobry początek dla stworzenia wspólnoty.
Carlo Paolicelli