Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2024

Przekład literatury włoskiej jako metafora dążenia do wolności: warszawskie drukarnie w okresie rusyfikacji.

Obraz
Po upadku powstania listopadowego, Warszawa rozwinęła znaczący ośrodek wydawniczy, który odegrał kluczową rolę w zachowaniu i upowszechnianiu polskiej kultury oraz w walce o polską tożsamość w obliczu narastającej rusyfikacji. To fascynujące zagadnienie, które warto zgłębiać, gdyż ilustruje nie tylko siłę ludzkiego ducha w obliczu ucisku, lecz także rolę literatury i druku w budowaniu narodowej świadomości. Jednym z kluczowych ośrodków wydawniczych był zakład poligraficzny Samuela Orgelbranda. To właśnie tam, w jego nowej drukarni przy ówczesnym Krakowskim Przedmieściu 372 (w nieistniejącej obecnie kamienicy Malcza [1] na działce dzisiejszego skweru Hoovera), tuż przed wybuchem powstania styczniowego, w 1860 roku ukazało się po raz pierwszy w Polsce pełne przekład Boskiej Komedii autorstwa Juliana Korczaka (1802-1855). Wybór tej właśnie pracy literackiej był symboliczny, gdyż Dante Alighieri w swoim dziele poruszał uniwersalne tematy, które mogły inspirować do refleksji nad losami nar

"Był najpiękniejszym spośród Tysiąca"... 5 maja 1863 roku we współczesnej Polsce zgasła życiowa iskra Francesco Nullo

Obraz
Nazywał się Francesco Nullo, rodowity Bergamczyk. Był wybitną postacią okresu włoskiego Odrodzenia, charakteryzującą się niezłomnym charakterem i szczerością. Był jednym z najbliższych współpracowników Giuseppe Garibaldiego, uznawanym za jego prawą rękę. Dzięki delikatności rysów twarzy, szlachetności ducha i łagodności spojrzenia, natychmiast zyskał przydomek "Najpiękniejszy spośród Tysiąca". Urodził się w 1826 roku i już w młodym wieku miał jasny ideał, gorące marzenie: obalenie austriackiego reżimu. Był już doświadczonym uczestnikiem powstań, mimo jego młodego wieku. W Mediolanu, wspomógł bojowników z Pięciu Dni, wykazując niezwyczajne przywiązanie do ideałów włoskiej wolności. Na początku lipca 1849 roku podążył za Garibaldim w jego ucieczce z Rzymu i pozostał przy jego zonie Anicie aż do lasu przy Ravenny. W 1859 roku został sierżantem słynnych Łowców Alp i, jako ich dowódca, obok swojego idola Garibaldiego, wkroczył do Bergamo przez Bramę San Lorenzo 8 czerwca. W rzeczy